SSP - Safe and Sound Protocol
SSP – Safe and Sound Protocol
W ostatnim artykule opisałam w skrócie na czym polega teoria poliwagalna, jak jest zbudowany nasz układ nerwowy i w jaki sposób funkcjonuje oraz jakie objawy mogą występować przy dysfunkcji nerwu błędnego i powiązanych z nim nerwów czaszkowych.
Dzisiaj opiszę na czym polega protokół słuchania terapeutycznego SSP (Safe and Sound Protocol), w jaki sposób działa oraz dla kogo jest on przeznaczony.
SSP to protokół słuchania terapeutycznego, który reguluje pracę nerwu błędnego oraz innych nerwów czaszkowych poprzez ćwiczenie mięśni ucha środkowego. Dzięki słuchaniu specjalnie zmodulowanej muzyki przywracane są w organizmie stan równowagi, poczucie bezpieczeństwa, zaangażowanie społeczne, polepszana jest uwaga słuchowa, poprawia się też ogólne samopoczucie. SSP redukuje nadwrażliwość słuchową, zmniejsza wybiórczość pokarmową oraz polepsza integrację sensoryczną.
Modulacja muzyki w SSP polega na częściowym wyciszeniu wysokich i niskich częstotliwość i pozostawieniu częstotliwości odpowiadających częstotliwościom mowy.
Nerw błędny reguluje między innymi pracę mięśni ucha środkowego i napięcie błony bębenkowej. Stan naszego układu nerwowego przekłada się na ogólny stan organizmu. Oddziałując na obszary, które odzwierciedlają funkcjonowanie nerwu błędnego jesteśmy w stanie wyregulować jego pracę. W tym przypadku poprzez słuchanie specjalnie zmodulowanej muzyki ćwiczymy mięśnie ucha środkowego, dzięki czemu oddziałujemy na nasz układ nerwowy i przywracamy działanie części brzusznej nerwu błędnego odpowiedzialnej za nasz dobrostan.
Twórcą SSP jest doktor Stephen W. Porges – psychiatra i neurobiolog oraz autor teorii poliwagalnej, na podstawie której powstał protokół słuchania. Badania nad teorią poliwagalną i SSP trwały aż 40 lat i dotyczyły osób z różnymi problemami.
Początkowo doktor Porges skupił się na dzieciach z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Okazało się, że u tych dzieci układ nerwowy nie działa prawidłowo. Gałąź brzuszna nerwu błędnego, która odpowiada za stan relaksacji i zaangażowania społecznego nie jest u nich aktywna. Objawiało się to poprzez:
- Problem z nawiązywaniem kontaktu oraz brakiem intencji komunikacyjnej
- Nadwrażliwości zmysłowe w tym nadwrażliwość słuchową
- Nadwrażliwość jamy ustnej i wybiórczość pokarmową
- Brak mimiki, maskowatą twarz w szczególności w górnej jej części
Jak wspominałam wcześniej nerw błędny unerwia mięśnie ucha środkowego – napinacz błony bębenkowej oraz mięsień strzemiączkowy. Jeżeli w naszym układzie nerwowym przeważa działanie części grzbietowej nerwu błędnego oraz układ współczulny, wtedy nasza błona bębenkowa ma zbyt słabe napięcie. Jeżeli błona bębenkowa jest nieprawidłowo napięta, wtedy nie ma gotowości do słyszenia częstotliwości dźwięków mowy natomiast rejestruje lepiej niskie częstotliwości dźwięków. Jak to się ma do funkcjonowania człowieka?
Skoro błona bębenkowa wychwytuje lepiej niskie dźwięki wtedy pojawia się nadwrażliwość na te właśnie dźwięki, która objawia się zatykaniem uszu w większym hałasie, np. na ruchliwej ulicy, gdy jedzie motor, szczeka pies. Czasem niemożliwe jest też pójście do kina, gdyż jest tam za głośno.
Jeżeli nasze ucho nie ma gotowości do wychwytywania dźwięków mowy wtedy pojawia się problem z uwagą słuchową. Taka osoba nie reaguje na komunikaty, czasem można odnieść wrażenie, że nie dosłyszy, jednak okazuje się, że badania słuchu wychodzą w normie. Przez obniżoną uwagę słuchową zmniejsza się zainteresowanie kontaktem z drugim człowiekiem i reakcja na dźwięki mowy.
Wszystkie wyżej wymienione objawy można zaobserwować z różnym nasileniem właśnie u dzieci z autyzmem.
Doktor Porges przebadał grupę 292 dzieci z autyzmem. Na potrzeby badań zostało stworzone nawet urządzenie do pomiaru napięcia płony bębenkowej. Oprócz tego zostały użyte liczne formularze diagnostyczne służące do oceny funkcjonowania dziecka w obszarze: nadwrażliwości słuchowej, kontroli emocjonalnej, uwagi słuchowej oraz spontanicznej mowy.
Dzieci podzielono na kilka grup: jedna grupa miała tylko założone słuchawki i nie słuchała muzyki, druga grupa słuchała normalnej muzyki, a trzecia grupa słuchała specjalnie zmodulowanej muzyki – SSP. Wyniki badań przerosły najśmielsze oczekiwania. Okazało się, że u dzieci, które nie słuchały żadnej muzyki nie było poprawy, u dzieci słuchających zwykłej muzyki odnotowano we wszystkich obszarach poprawę na poziomie 30-40%, a u dzieci słuchających SSP poprawa w badanych obszarach osiągnęła poziom 60-70%.
Badania wykazały też, że po przesłuchaniu SSP u pacjentów z IBS zmniejszyły się wszelkie objawy żołądkowo-jelitowe.
W tej chwili trwają badania na grupach pacjentów z różnymi problemami zdrowotnymi oraz z zaburzeniami psychicznymi.
Warto opowiedzieć z czego składa się SSP
Protokół SSP składa się z trzech elementów, które są dobierane indywidualnie i według potrzeb pacjenta:
SSP Connect – jest to pięć godzin słuchania muzyki klasycznej. Muzyka nie jest w żaden sposób zmodulowana i ma za zadanie tylko zaznajomić pacjenta z doświadczeniem słuchania muzyki na słuchawkach. Jest to opcjonalne.
SSP Core – jest to główna i najważniejsza część SSP. Jest to 5 godzin przyjemnej playlisty znanych piosenek w wersji dla dzieci lub dla dorosłych. Jest to muzyka całkowicie zmodulowana, posiadająca właściwości terapeutyczne i regulujące pracę nerwu błędnego.
SSP Balance – jest to ta sama lista piosenek, co w SSP Core, jednak dużo mniej zmodulowana, dzięki czemu nie ćwiczy już mięśni ucha środkowego. Służy do podtrzymania efektu SSP Core lub można stosować ją doraźnie w sytuacjach stresowych, by szybko przywrócić równowagę układu nerwowego. SSP Balance jest również dodatkową opcją.
W terapii protokołem SSP mogą brać udział osoby w różnym przedziale wiekowym: od dwóch lat wzwyż.
Im młodszy układ nerwowy, tym terapia będzie dłużej trwała, gdyż zbyt duża ilość stymulacji może przynieść odwrotny efekt niż zamierzony. Przykładowo:
U dorosłych słuchanie trwa 5 dni – godzina słuchania dziennie.
U dzieci starszych od 10 do 14 dni – ok. 30minut słuchania dziennie.
Długość terapii może ulec zmianie w zależności od indywidualnych potrzeb i możliwości pacjenta.
Po ukończeniu słuchania protokołu następują 2-3 miesiące przerwy, po których można powtórzyć słuchanie.
Dla kogo jest stworzone SSP?
Dla wszystkich grup osób, u których występują dysfunkcje nerwów czaszkowych, a są to:
- Osoby z problemami z zaangażowaniem społecznym.
- Osoby z nadwrażliwością słuchową.
- Osoby z traumą.
- Osoby z PTSD.
- Osoby w depresji i wykazujące zachowania depresyjne.
- Osoby z rozregulowanym nastrojem oraz takie, które mają problem z samoregulacją.
- Osoby z ADHD i ADD.
- Osoby z autyzmem.
- Osoby z nadwrażliwościami zmysłów.
- Osoby z chorobą lokomocyjną.
- Osoby z mutyzmem wybiórczym.
- Osoby z zaburzeniami przetwarzania słuchowego.
- Osoby z zaburzeniami integracji sensorycznej.
- Osoby z zaburzeniami koncentracji i uwagi.
- Osoby z zespołem jelita drażliwego.
- Osoby z somatyzacją.
- Osoby z ogólnymi problemami zdrowotnymi.
- Osoby jąkające się.
SSP świetnie sprawdzi się też u osób żyjących w ciągłym stresie oraz u osób z chorobami wynikającymi z długotrwałego stresu (m.in. choroby autoimmunologiczne)
Safe and Sond Protocol jest wspaniałym narzędziem terapeutycznym, które wspiera wszelkie inne oddziaływania terapeutycznie. Poprawia funkcjonowanie całego organizmu oraz wydobywa z nas cały dotychczas zduszony potencjał.
Serdecznie polecam wszystkim zainteresowanym, gdyż sama mogłam się przekonać i poczuć na własnej skórze dobroczynny wpływ SSP.
Teoria poliwagalna
SSP – Safe and Sound Protocol
Teoria poliwagalna to w mojej karierze zawodowej przełomowe odkrycie, które pozwoliło mi lepiej zrozumieć moich pacjentów i siebie. Dzięki wiedzy, którą nabyłam z różnych książek oraz podczas szkolenia na terapeutę SSP jestem w stanie pomagać moim pacjentom bardziej efektywnie w zgodzie z nurtem holistycznego podejścia do człowieka.
Czym jest teoria poliwagalna i dlaczego uważam, że wszystkie osoby, których praca polega na pomaganiu innym powinny zgłębić tę teorię? Dowiecie się tego w dzisiejszym artykule.
Teoria poliwagalna to teoria o funkcjonowaniu układu nerwowego, a dokładnie o funkcjonowaniu nerwu błędnego – dziesiątego, najdłuższego nerwu czaszkowego. Twórcą tej teorii jest dr Stephen W. Porges, który prowadził badania nad nerwem błędnym przez 40 lat, by stworzyć protokół słuchania terapeutycznego SSP ( Safe and sound protocol) regulujującego pracę układu nerwowego, a w konsekwencji całego ciała.
Aby lepiej zrozumieć dlaczego prawidłowe funkcjonowanie nerwu błędnego jest tak ważne dla naszego ciała, należy zwrócić uwagę na wszystkie narządy, których pracę reguluje.
Nerw błędny ściśle współpracuje z czterema innymi nerwami czaszkowymi – nerwem V (trójdzielnym), VII (twarzowym), IX (językowo gardłowym) oraz XI (dodatkowym). Sam nerw błędny unerwia:
- Ruchowo – mięśnie podniebienia, gardła i krtani
- Czuciowo – oponę twardą tylnego dołu czaszki, tylny odcinek zewnętrznej powierzchni błony bębenkowej, skórę ściany tylnej i dolnej przewodu słuchowego zewnętrznego, część małżowiny usznej i krtań
- Parasympatycznie (przywspółczulnie) – wszystkie narządy klatki piersiowej: (tchawica, oskrzela, opłucna, przełyk, serce, osierdzie), narządy jamy brzusznej: żołądek, trzustka, śledziona, wątroba, nerki, nadnercza, jelito cienkie, początkowy odcinek jelita grubego).
Zaburzenia pracy nerwu błędnego rozregulowują pracę narządów przez niego unerwionych, a także tych unerwionych przez nerw V, VII, IX i XI.
Wróćmy do teorii poliwagalnej.
Od zawsze uczono nas na biologii, że układ nerwowy dzieli się na układ współczulny i przywspółczulny.
Układ współczulny odpowiada za mobilizację organizmu podczas zagrożenia oraz aktywuje reakcję obronną organizmu – walki lub ucieczki.
Układ przywspółczulny odpowiada za poczucie bezpieczeństwa oraz stan relaksacji organizmu.
Dr Porges zaczął zastanawiać się dlaczego niektóre osoby doświadczające silnego stresu mobilizują się do walki lub ucieczki, a niektóre mdleją. Ta myśl skłoniła Porgesa do rozpoczęcia badań nad funkcjonowaniem układu nerwowego i nerwu błędnego. Dzięki tym badaniom odkrył, że u ludzi nerw błędny posiada dwie gałęzie, a nie jedną i właśnie aktywacja działania jednej z tych gałęzi nerwu powoduje w stanie silnego stresu omdlenie.
Według teorii poliwagalnej funkcjonowanie układu nerwowego regulowane jest przez:
- Gałąź grzbietową nerwu błędnego (układ przywspółczulny) – ewolucyjnie najstarsza część układu nerwowego, która powstała ok 500 milionów lat temu. Aktywuje się ona w stanach bezpośredniego zagrożenia życia. To właśnie ta gałąź powoduje demobilizację organizmu oraz omdlenie. Organizm jest wprowadzony w tryb przetrwania. Wspaniałym przykładem działania gałęzi grzbietowej nerwu błędnego w warunkach stresowych jest „udawanie” bycia nieżywą przez mysz, kiedy pochwyci ją kot. Mysz nie udaje, lecz jej układ nerwowy doprowadził ją do „odłączenia”.
Gałąź grzbietowa unerwia narządy podprzeponowe oraz pozytywnie wpływa na regulację funkcji układu moczowego i trawiennego. Kiedy nasz organizm wejdzie w funkcjonowanie w warunkach stresowych wtedy działanie tej gałęzi zaburza funkcje trawienne, powoduje depresję, uczucie zagubienia, samotności, niedostępności oraz wycofanie z kontaktów społecznych.
- Układ współczulny (sympatyczny) – powstał około 400 mln lat temu. Odpowiada za mobilizację organizmu do reakcji walki lub ucieczki. Aktywuje się w momencie zagrożenia, poczucia niebezpieczeństwa. Układ ten reguluje pracę serca – przyspiesza tętno. W momencie stresowym układ ten odpowiada za rozszerzenie źrenic, zwiększenie potliwości, zmniejszenie produkcji śliny, wzrost ciśnienia krwi, przyspieszenie oddechu, zwolnienie perystaltyki jelit itd. Kiedy działanie układu współczulnego zdominuje ciało, wtedy osoba będzie czuła się ciągle niespokojnie, będzie doświadczała stanów lękowych i ataków paniki, będzie bardzo czujna. Może pojawić się uczucie odseparowania od innych oraz brak połączenia ze sobą.
- Gałąź brzuszną nerwu błędnego – ewolucyjnie najmłodsza część regulująca nasze ciało, gdyż powstała ok 200 mln lat temu. Gałąź ta unerwia narządy nadprzeponowe. Dzięki niej prawidłowo działa układ trawienny, oddechowy oraz metabolizm. Jej funkcjonowanie przywraca stan zaangażowania społecznego oraz poczucie równowagi emocjonalnej. Dzięki prawidłowemu działaniu gałęzi brzusznej nerwu błędnego człowiek ma poczucie bezpieczeństwa, czuje połączenie ze światem i z samym sobą. Osoba funkcjonująca w stanie relaksacji jest produktywna, ma dużo energii, odkrywa nowe możliwości. Jest dostępna, wspierająca oraz wykazuje empatię w stosunku do innych oraz siebie. Łatwiej takiej osobie jest być w momencie, tu i teraz i nie zwracać uwagi na wszelkie dystraktory.
Tutaj pojawia się bardzo ważne pytanie – skąd nasze ciało wie, czy jesteśmy bezpieczni oraz którą część układu nerwowego należy aktywować?
Za ten proces odpowiedzialna jest neurocepcja.
Neurocepcja to termin stworzony przez dr Porgesa. Jest to zbieranie informacji z otoczenia poza świadomą kontrolą na temat stanu bezpieczeństwa. Zdarza się, że nie dostrzegamy świadomie pewnych sygnałów z otoczenia, które świadczą o nadchodzącym niebezpieczeństwie, jednak dostrzegamy sygnały, które płyną z naszego ciała świadczące o przełączeniu układu nerwowego na działanie układu współczulnego lub części grzbietowej nerwu błędnego, np. wzmożona potliwość, niepokój.
Nasze ciało stara się regulować samodzielnie nasze funkcjonowanie. Zazwyczaj po wydarzeniu powodującym stres, układ nerwowy sam wraca do stanu relaksacji i „przełącza się” na funkcjonowanie gałęzi brzusznej nerwu błędnego. Jednak zdarza się, że pod wpływem różnych czynników regulacja ta zostaje zaburzona, np. przez silny i długotrwały stres, wydarzenia traumatyczne (może to być zwykła kłótnia z partnerem), nagłe i nieprzewidywalne zmiany. Układ nerwowy pomimo minięcia niebezpieczeństwa zostaje pod wpływem funkcjonowania gałęzi grzbietowej lub układu współczulnego. Zdarza się też, że już od najmłodszych lat układ nerwowy funkcjonuje w stanie stresowym i powoduje liczne zaburzenia w funkcjonowaniu naszego organizmu (np. autyzm).
Co się wtedy dzieje z naszym ciałem? Stanley Rosenberg w swojej książce pt. „Terapeutyczna moc nerwu błędnego” opisuje ogólnoustrojowe objawy zaburzonej pracy układu nerwowego jako „głowy Hydry”, gdyż w miejsce leczonej dolegliwości pojawiają się kolejne, nowe dolegliwości. Przykre objawy, które się pojawiają są ogólnoustrojowe i często nie znajdują potwierdzenia w żadnych badaniach. Osoba odwiedza wtedy kilkunastu lekarzy i po wykonaniu wszelkich badań (które nie potwierdzają żadnej choroby) dowiaduje się, że „taka jest jej uroda” lub zostają jej przepisane leki psychiatryczne. Objawy niestety same nie mijają i potrafią latami obniżać komfort życia, a nawet doprowadzić do załamania psychicznego.
Rosenberg wskazał obszary, w których pojawiają się różnorodne problemy zdrowotne w dysfunkcji nerwu błędnego:*
- Chroniczne napięcie:
- Napięte, twarde mięśnie
- Ból karku i mięśni barków
- Migreny
- Bóle pleców
- Zaciśnięte zęby
- Zgrzytanie zębami podczas snu
- Napięte mięśnie twarzy lub gałek ocznych
- Zimne dłonie i stopy
- Nieuzasadniona potliwość
- Napięcie po wysiłku fizycznym
- Bóle stawów
- Nerwowość
- Zawroty głowy
- Ściskanie w gardle
- Problemy emocjonalne:
- Drażliwość, gniew
- Uczucie przygnębienia
- Uczucie beznadziei
- Brak energii
- Skłonność do płaczu
- Ogólny lęk
- Uczucie ciężkości
- Wydłużone okresy depresji
- Strach
- Koszmary nocne
- Niepokój
- Zaburzenia snu
- Nadmierne zamartwianie się
- Trudności z koncentracją
- Zapominanie
- Frustracja
- Nadmierne pogrążenie w marzeniach, fantazjowanie
- Problemy z sercem i płucami:
- Bóle w klatce piersiowej
- Astma
- Hiperwentylacja
- Krótki oddech
- Nieregularny rytm serca
- Wysokie ciśnienie krwi
- Dysfunkcje organów wewnętrznych:
- Zaburzenia trawienia
- Zaparcia
- Biegunka
- Problemy z żołądkiem
- Nadkwasota
- Wrzody żołądka
- Zgaga
- Utrata apetytu
- Objadanie się
- Problemy z układem odpornościowym:
- Częste przeziębienia
- Drobne infekcje
- Alergie
- Problemy behawioralne:
- Częste wypadki lub kontuzje
- Zwiększone spożycie alkoholu lub palenie tytoniu
- Nadmierne zażywanie leków
- Autyzm
- Zespół Aspergera
- ADHD
- ADD
- Relacje interpersonalne:
- Nadmierny lub nieuzasadniony brak zaufania
- Trudności w dochodzeniu do porozumienia
- Brak zainteresowania seksem
- Zaburzenia umysłowe:
- Nadmierne zamartwianie się
- Trudności z koncentracją
- Trudności z pamięcią
- Trudności z podejmowaniem decyzji
- Inne problemy:
- Nadmierne bóle menstruacyjne
- Problemy ze skórą
Duża ilość wyżej wymienionych objawów towarzyszy również chorobom autoimmunologicznym, które również pojawiają się po długotrwałym stresie.
Warto przyjrzeć się sobie i objawom chorobowym, które nam dokuczają. Dobrze jest zastanowić się kiedy nasze dolegliwości miały swój początek, kiedy nasze zdrowie „zaczęło się sypać”.
Ścieżka do zdrowia potrafi być skomplikowana, lecz gwarantuję, że da się wyzdrowieć lub chociaż polepszyć swoją jakość życia nie tylko lekarstwami. Ważne jest holistyczne podejście do ciała, dbanie o dietę oraz własne samopoczucie.
W regulacji działania układu nerwowego pomoże nam SSP – Safe and sound protocol, który opiszę w kolejnym artykule.
Mam nadzieję, że wiedza, którą podzieliłam się w swoim artykule była dla Ciebie przydatna i pomogła Ci zrozumieć swoje ciało.
- S. Rosenberg – Terapeutyczna moc nerwu błędnego, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, 2020r.